• Syrena 101 – był to pierwszy samochód mojego Taty, a i ja na nim nauczyłem się prowadzić.
• Syrena Sport (!) – była taka rzeczywiście! Skonstruowana przez inż. Cezarego Nawrota uznana została za „Najpiękniejszy samochód zza żelaznej kurtyny”. Niestety, jedyny egzemplarz prototypowy zniszczono (komisyjnie!) z polecenia tow. Cyrankiewicza. To rzeczywiście była „dyktatura ciemniaków”.
[mc]