WYKŁAD zawiera wykład (lub wykłady) na temat w zasadzie dowolny, lecz raczej poważny i przydatny. Celem tego działu jest, aby Czytelnik po jego przeczytaniu pomyślał: Aha! Więc to jest tak! No, wreszcie rozumiem!; niestety bowiem nie każdy wykład kończy sie takim westchnieniem ulgi. Ambicją moją byłoby, aby w tym dziale stało sie to regułą, jednak w przypadku tematów zaawansowanych niekoniecznie musi się to udać, nawet jeśli dyskurs będzie nienaganny. Przeszkodą może być wymagany, bazowy poziom wiedzy. Dlatego też powinien on zawsze zostać określony na początku wykładu.

Od numeru X rozpoczynam cykl wykładów poświęconych syntezie i przetwarzaniu dźwieku. Kilka pierwszych służy przypomnieniu podstawowych pojęć z fizyki (akustyki) potrzebnych w dalszych wykładach.


Dla zrozumienia tego wykładu nie jest potrzebne żadne specjalne przygotowania poza elementarnymi wiadomościami z matematyki i fizyki. Zainteresowanie może on jednak wzbudzić raczej u tych, którzy z muzyką elektroniczną mieli praktycznie do czynienia.


Rezonator Helmholtza.


SYNTEZA ADDYTYWNA PROSTA.

Pomysł takiej syntezy wywodzi się w prostej linii z matematycznej możliwości rozkładu dowolnego dźwięku na składowe sinusoidalne. Jeżeli bowiem można każdy dźwięk w ten sposób rozłożyć, to można także z tonów sinusoidalnych dowolny dźwięk zbudować.
Metoda ta polega więc na budowaniu dowolnego dźwięku drogą sumowania przebiegów sinusoidalnych o odpowiednich amplitudach i częstotliwościach.
Jakkolwiek jest to zasadniczo możliwe, w praktyce jednak może sprawiać sporo kłopotu, głównie ze względu na to, że dźwięki „wartościowe muzycznie” są przeważnie bardzo złożone i wymodelowanie ich widma może sprawiać duży kłopot.
Dla przykładu dźwięk wiolonczeli może zawierać (zwłaszcza w swej początkowej fazie) około 25..35 harmonicznych, które ponadto szybko zmieniają swe amplitudy. Gdybyśmy więc chcieli zestawić taki dźwięk ze składowych sinusoidalnych, to musielibyśmy użyć tyluż generatorów sinusoidalnych i dodatkowo bardzo precyzyjne sterować nimi w czasie rzeczywistym. Nie wspominam już o tym, że należałoby wiedzieć jakich częstości i amplitud użyć i jak nimi manipulować, co wcale nie jest intuicyjnie oczywiste. Tak więc zadanie to, jakkolwiek zasadniczo wykonalne, w praktyce sprawiłoby kłopoty, które niweczyłyby podstawowe zalety tej metody, jakimi są prostota i intuicyjna przystępność. Stąd też opisana powyżej metoda ma dziś znaczenie raczej już teoretyczne i pedagogiczne.

ZASTOSOWANIE:

Głównie teoretyczne i pedagogiczne. W praktyce dałaby się ewentualnie użyć tej metodyna przykład do stylizacji muzyki „na retro” lub gdyby zależało nam na takim właśnie dość mechanicznym brzmieniu.

ZALETY:

C Prostota pojęciowa.
C Łatwość uchwycenia intuicyjnego.
C Walory pedagogiczne.
C Prosta realizacja techniczna.

WADY:

D Niezadowalające rezultaty muzyczne.
D Martwe, „techniczne” brzmienie.

WARIANTY SYNTEZY ADDYTYWNEJ PROSTEJ.

Mankamenty syntezy addytywnej prostej stały się impulsem do kolejnych jej ulepszeń. Najprostszy, narzucający się pomysł polegał na zastosowaniu przebiegów o kształtach innych niż sinusoidalne. Stosowano przeważnie generatory przebiegów opisanych w numerze XI. Mają one różnorodny i dość bogaty skład widmowy, zaś stosowana regulacja symetrii pozwalała je dodatkowo zmieniać w sposób ciągły i w czasie rzeczywistym, co zapewniało już dość znaczne możliwości kształtowania barwy dźwięku. Ponieważ metoda ta dawała już akceptowalne muzycznie wyniki, szczególnie w połączeniu z użyciem efektów, toteż legła ona u podstaw dużej serii syntezatorów budowanych przez Roberta Mooga. Mam tu na muśli raczej prostsze modele (tzw. Mini-Moog); bardziej rozbudowane oferowały też inne metody syntezy.

ZASTOSOWANIE:

Obecnie dosyć ograniczone. Można tej techniki użyć do stylizacji „na epokę Mooga”, bądź dla do efektów specjalnych, zwłaszczatych o wyraźnie technicznej proweniencji.

ZALETY:

C Prostota pojęciowa.
C Łatwość uchwycenia intuicyjnego dzięki zgodności z nawykami wykonawców tradycyjnych (podobieństwo do rejestracji w organach).
C Względnie prosta realizacja techniczna, dostępna nawet dla bardziej zaawansowanych amatorów.
C Rozsądne ceny urządzeń.
C Akceptowalne, choć ciągle niedoskonałe muzycznie, rezultaty dźwiękowe.

WADY:

D Dokładna powtarzalność dźwięku za każdym naciśnięciem klawisza.
D Praktyczny brak ewolucji barwy dźwięku w czasie jego trwania.
D Dość wyraźnie „techniczne” pochodzenie dźwięku.


Cdn.

[mc]