W tym numerze wracam znowu do grafiki użytkowej, aby zaprezentować Czytelnikom kolejne trzy ramki z eleganckimi motywami roślinnymi. Warto zwrócić uwagę, że jakkolwiek czarnobiała grafika była wówczas technicznie najłatwiejsza (i dlatego preferowana) to jednak dzięki niezwykłej ele-gancji linii – nie odczuwa się wcale (a przynajmniej ja nie odczuwam) najmniejszego nawet braku koloru w tych kwiatowych przecież (a więc w rzeczywistości niezwykle barwnych) kompozycjach.
[mc]