Trochę dla zrównoważenia mozartowskich idiotyzmów z działu od rzeczy, ale przede wszystkim dla samych utworów i wykonań polecam w tym numerze płytę z muzyką kameralną Mozarta (Novalis 150 006-2). Nagrano na niej kwintet waltorniowy (KV407), kwartet obojowy (KV370) oraz kwintet klarnetowy (KV581). Mnie najbardziej spodobał się kwartet obojowy i dlatego prezentuję początkowy fragment pierwszej jego części. Wykonują – Fumiaki Myiamoto – obój, oraz Mannheimer Quartett.