MURTI BING - samo słowo wymaga wyjaśnienia. Pochodzi ono z powieści Stanisława Ignacego Witkiewicza - "Nienasycenie". Była to nazwa straszliwego, rozprowadzanego po świecie przez Chińczyków narkotyku powodującego nieodwracalną zmianę osobowości. Człowiek poddany jego działaniu stawał się bezwolnym narzędziem, zachowując jednak normalną sprawność życiową. W dziale tym znajdą się więc informacje o różnych znanych sposobach ogłupiania ludzi. Myślę, że propaganda, telewizja, reklama, marketing, prawo oraz pseudonauka znajdą tu godne i poczesne miejsce.


25 PRAWD ABSOLUTNYCH, KTÓRE WYNOSISZ Z KINA.

1. Ogromne nowojorskie apartamenty są dostępne dla każdego przeciętnego mieszkańca, wszystko jedno czy jest bezrobotny, czy nie.
2. Przynajmniej jedno dziecko z każdej pary bliźniaków jest diabłem wcielonym.
3. Jeśli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciąć - nie martw się. Zawsze wybierzesz właściwy kolor.
4. Większość laptopów ma możliwość ominięcia zakłóceń komunikacyjno-transmisyjnych powodowanych przez OBCYCH.
5. Nie ma znaczenia, na jakim poziomie znasz sztuki walk Wschodu (jeśli w ogóle znasz). Twoi wrogowie będą spokojnie czekać i atakować cię jeden po drugim, tańcząc wokół ciebie dopóki ich nie unieszkodliwisz.
6. Kiedy zgasisz światło w sypialni wszystko wokół ciebie będzie świetnie widoczne, tylko lekko niebieskawe.
7. Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzo prawdopodobne jest, że w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
8. Uczciwy i ciężko pracujący policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emeryturą.
9. Zamiast marnować zwykłe kule maniakalni zabójcy wolą mordować swoich zaciętych wrogów za pomocą wymyślnych metod, na przykład: skomplikowanych maszyn z zapalnikiem, śmiercionośnych gazów, laserów i rekinów-ludożerców, które to metody pozostawiają wrogom co najmniej 20 minut na ucieczkę.
10. Wszystkie łóżka maja specjalną pościel, w której kołdra jest w kształcie litery L, tak, że zakrywa kobietę po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
11. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedną bagietkę.
12. Każdy może pilotować samolot i, co lepsze, wylądować bezpiecznie, jeśli tylko na dole w wieży kontrolnej jest ktoś, kto będzie mówił co i kiedy robić.
13. Raz pomalowanych ust nigdy nie trzeba poprawiać. Szminka nie zetrze się nawet podczas nurkowania.
14. Na pewno przeżyjesz każdą bitwę, chyba że popełnisz kardynalny błąd i pokażesz komuś zdjęcie ukochanej, która czeka w domu.
15. Jeśli chcesz wcielić się w niemieckiego czy rosyjskiego oficera nie musisz znać języka, wystarczy odpowiedni akcent.
16. Wieżę Eiffla widać z każdego okna w Paryżu.
17. Każdy bohaterski mężczyzna wytrzyma najgorsze tortury, ale gdy kobieta zacznie opatrywać mu rany, będzie się zwijać z bólu.
18. Jeśli widać ogromną szybę, za kilka chwil niechybnie ktoś zostanie przez nią wyrzucony.
19. Kobieta, która nocuje w opuszczonym domu, będzie sprawdzała każdy, najlżejszy szmer w swojej najseksowniejszej bieliźnie.
20. Nawet jeżeli bohater jedzie prostą drogą, konieczne jest, aby kręcił kierownicą w prawo i w lewo co kilka chwil.
21. Wszystkie bomby wyposażone są w duże czerwone zegary, dzięki którym dokładnie wiadomo, kiedy wybuchną.
22. Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy zostanie od niej odsunięty.
23. Jeśli zdecydujesz się jednak, żeby zatańczyć na ulicy, natychmiast przekonasz się, że wszyscy przechodnie znają odpowiednie kroki.
24. Departamenty policji dają pracownikom odpowiednie testy psychologiczne tylko po to, żeby wybrać dwóch partnerów, którzy w niczym się nie zgadzają.
25. Wszyscy zagraniczni wojskowi i delegaci wolą rozmawiać ze sobą po angielsku.

=======================================================================================

Mój "BONUS".

A. Promień lasera (nawet lecąc w próżni!) ma barwę pośrodku białą, a na brzegach różową.
B. Promień lasera (nawet w próżni!) wydaje charakterystyczny dźwięk znany jako tzw. "laser gun".
C. Jeżeli dołożysz statkowi kosmicznemu odległemu o ćwierć parseka z działa laserowego, to natychmiast (!) usłyszysz (w próżni!) straszliwe BUM!
D. Moc obliczeniowa komputera jest proporcjonalna do ilości światełek i przycisków.
E. Człowieka można przetelegrafować w ułamku sekundy przez automat telefoniczny wyprodukowany ok. roku 1951 (Matrix).
F. Jeżeli masz (jak James Bond) laser w zegarku, to pobierasz około 1 Megawata z bateryjki zegarkowej.
G. Wyzwolenie ludzkości osiąga się zazwyczaj przez spranie po dziobie jakiegoś wrednego typa (Matrix).
H. Bohaterowie pozytywni zawsze trafiają z rewolweru w pierś, lub środek czoła; sami, jeśli bywają ranni, to przeważnie w ramię (rzadziej w bok).
I. Jeżeli dotychczas nie byłeś na Kremlu, aby zabrać stamtąd teczkę z najtajniejszymi dokumentami - spróbuj. Na pewno Ci się uda.
J. Jeśli jesteś robotem, to myślisz przy pomocy wyświetlanych na ekranie (ale tym filmowym!) napisów i/lub tabelek.
K. Z sześciostrzałowego rewolweru można strzelić 10 (a w razie potrzeby nawet 11) razy bez zmiany magazynka.
L. Osoby szlachetne mają białe, równe zęby, zaś wredne - żółte i przeważnie popsute (często do tego przekrwione oczy).
M. Do pokonania czterdziestoosobowego, uzbrojonego po zęby oddziału komandosów wystarcza w zasadzie jeden dziarski młodzieniec, najlepiej blondyn.
N. Wyskakując z okna masz gwarancję, że stoi pod nim olbrzymi pojemnik pełen miękkich worków ze śmieciami (lub coś w tym rodzaju).
O. Stacyjki startujących samochodów zacinają się (lub nie) w zależności od potrzeb scenariusza (w zasadzie dotyczy to wszelkich urządzeń technicznych).
P. Wartownicy pilnują skutecznie tylko wtedy, gdy nikt się nie zakrada.
Q. Jedyny możliwy termin rozbrojenia bomby to ostatnie trzy sekundy przed wybuchem.
=======================================================================================

Mój "SUPER-BONUS".

Widziałem kiedyś film z serii bijatyk w stylu azjatyckim (jakieś karate, czy inne kung-fu). Wszystko było jak należy idiotyczne, a do tego główny bohater w stanie łączności ze wszelkimi siłami kosmosu (jako to jing-jang & Co) dostawał tak zwanej (uwaga!) "pomarańczowej aury", czyli obrysowywano go na ekranie taką pomarańczową linią (naprawdę! ja nie zmyślam!! widziałem ten idiotyzm na własne oczy!!!!). Ale to nie wszystko (odtąd radzę czytać na siedząco)! W ostatecznym pojedynku z jakimś obmierzłym typem pod koniec filmu tamten typ wyciągnął rewolwer, aby strzelić do naszego świetlanego bohatera. Nasz zaś otoczył się aurą, połączył z kosmosem i wyposażony w taki arsenał... złapał kulę rewolwerową zębami(!) i tylko sie od impetu przewrócił. Potem było zbliżenie i widać było jak nasz dziarski kolega trzyma tę kulę w zębach i to razem z łuską!!!!!!!! Nie zdołałem tylko zauważyć, czy na spłonce był ślad po iglicy, ale wielkoduszny Czytelnik zrozumie chyba, że w tej chwili miałem już pełne prawo być nieco wyczerpany umysłowo.